Nic tak nie rozgrzewa w mroźne zimowe dni, jak dobra herbatka z prądem. Taki napój idealnie sprawdza się w momencie, kiedy przemarznięci wracamy do domu lub kiedy zaczyna łapać nas przeziębienie. Wypity przed snem pomoże usnąć i zapewni kolorowe sny. Poza tym, wkładka prądu cudownie rozgrzeje organizm, poprawi krążenie i.. nastrój. A jeśli mowa o prądzie… Może mieć on oczywiście wiele postaci, ja jednak stawiam na rum – napój marynarzy. Ci, co nie przepadają za rumem w czystej postaci tak jak ja, mogą dodać do niego miód i cynamon. Poszczególne smaki fajnie się ze sobą komponują i tworzą naprawdę smaczną całość.
Składniki:
– szklanka zaparzonej czarnej herbaty
– kieliszek rumu
– płynny miód
– szczypta cynamonu
– sok z cytryny
Sposób wykonania:
Zaparzamy szklankę herbaty i czekamy aż nieco ostygnie (ale nie wystygnie!). Następnie dodajemy do niej odrobinę soku z cytryny, cukier (lub miód) i szczyptę cynamonu. Do całości wlewamy kieliszek rumu. Nie radzę dodawać większej ilości rumu, bo wtedy herbata straci cały swój urok i nie będzie już tak dobrze smakować. Pijemy na ciepło!