Nic tak nie rozpieszcza w mroźne zimowe dni, jak dobrze rozgrzewająca herbatka z prądem. Taki napój nie tylko w oka mgnieniu rozgrzewa zmarznięte ciało, ale także poprawia nastrój i samopoczucie. Prąd może przybierać różną postać. U mnie jest to rum – napój marynarzy 🙂 Continue reading
Sezon jesienny w pełni, a to oznacza jedno – wieczory nie są już dla nas takie łaskawe, jak jeszcze kilka tygodni temu. Coraz chętniej sięgamy po ciepłe koce i coraz chętniej zostajemy w domu przed telewizorem. Jesienią, a zwłaszcza w jesienne wieczory nie ma nic lepszego od cudownie rozgrzewającej herbaty z miodem i imbirem. Do tej pory taką herbatkę przygotowywałam z dodatkiem cytryny. Od niedawna zamiast cytryny, dodaję słodkie plasterki pomarańczy. Pycha! Continue reading
Sezon jesienny w pełni… Nie tylko słońca jest coraz mniej, ale i temperatury są niższe. Ta pora roku lubi być bardzo kapryśna, przez co łatwiej złapać jakąś chorobę lub przeziębienie. A jeśli mowa o przeziębieniu, to najlepiej walczyć z nim domowymi sposobami. U mnie niezawodnym lekiem na całe zło jest gorąca herbatka lipowa z ulubioną konfiturą. Continue reading
Mrożona herbata z truskawkami (źródło: pinterest)
W sezonie letnim uwielbiam sięgać po mrożone herbaty i kawy. Nie tylko doskonale smakują, ale także wspaniale orzeźwiają. W momencie, kiedy temperatury przekraczają magiczne 26 stopni nie wyobrażam sobie u boku nic innego, jak pyszną owocową herbatę w wersji mrożonej. Na upały jest ona idealną towarzyszką. Można serwować ją do posiłków. Można też serwować samodzielnie.
Do niedawna mrożone herbaty kupowałam na mieście. Od kilku dni przygotowuję je samodzielnie. W tym miejscu powinnam podziękować mojej przyjaciółce, która sprzedała mi kilka fajnych przepisów. Jednym z nich podzielę się z wami dzisiaj. Continue reading
Są takie chwile w życiu, kiedy lubię odciąć się od reszty świata, zaszyć w domu, włączyć jakiś dobry film i zaparzyć sobie ulubioną herbatę. Po chwili relaksu, człowiekowi od razu robi się lżej na duszy. Nic tak nie rozluźnia, jak każdy kolejny łyk ulubionego napoju. Oczywiście jak na smakosza herbat przystało, lubię eksperymentować w tej kwestii. Chętnie wypróbowuję nowe przepisy. Chętnie dodaję do ulubionych herbat nowe składniki.
W ostatnim czasie mam bzika na punkcie zielonych herbat i to nie tylko dlatego, że są szalenie zdrowe. Po prostu uwielbiam ich smak. Tak naprawdę coraz rzadziej sięgam po klasyczne czarne herbaty. W mojej kuchni zostały one zepchnięte na drugi plan. Ich miejsce zajęły herbaty zielone, czerwone, białe, ziołowe. Pycha! Continue reading
Sezon zimowy to doskonały czas, aby nie tylko potrawy, ale również napoje wzmacniać rozgrzewającymi składnikami i przyprawami. W mojej osobistej czołówce znajdują się: imbir, cynamon, goździki i kardamon. Lubię dodawać je zarówno do kawy, jak i herbaty. Takie wzbogacone napoje ujmują swoim smakiem i aromatem. Najważniejsze jest jednak to, że idealnie rozgrzewają.
Prawda jest taka, że nie wyobrażam sobie życia bez ogrzewających kaw i herbatek. To właśnie dzięki nim jestem w stanie przetrwać chłodne i pochmurne dni. Nic mi tak dobrze nie smakuje wieczorami, jak odrobina lenistwa podana z kubkiem gorącej, aromatycznej i rozgrzewającej herbaty. Miłym dodatkiem do całości jest dobry dramat lub thriller.
Herbata z pigwą (źródło: pinterest)
Od pewnego już czasu pogoda nas nie rozpieszcza. Temperatury spadają jak szalone, a gdzieniegdzie spadł nawet śnieg. W takie dni najchętniej siedziałabym w domu pod ciepłym kocem i z kubkiem rozgrzewającej herbaty w ręku. A jeśli mowa o herbacie… W sezonie jesienno-zimowym rzadko kiedy sięgam po zwykłą herbatę. W chłodne dni wolę napić się napoju z tzw. wkładką rozgrzewającą. Oczywiście moim numerem jeden jest herbata z imbirem, cytryną, goździkami i miodem, jednakże dla urozmaicenia od czasu do czasu sięgam również po inne.
Moim najnowszym odkryciem, którym postanowiłam podzielić się z wami jest herbatka z pigwą. Mało kto chyba wie, że owoce pigwy są niezwykle zdrowe i powinno się je włączyć do diety, szczególnie w sezonie chłodów. Continue reading
Herbata z dziką różą i szałwią (źródło: pinterest)
Lubicie herbaty? Ja jestem ogromną ich fanką. Mogłabym pić je od rana do nocy. To właśnie odpowiednio zaparzona herbata (a nie kawa) stawia mnie rano na nogi. To właśnie herbata dodaje mi energii, a kiedy trzeba wzmacnia i odpręża. Ta z dodatkiem miodu i malin jest dla mnie idealnym rozwiązaniem, kiedy tylko mam ochotę na słodkie co nie co. Ta z dodatkiem imbiru działa na mnie niczym lek i szybko przegania przeziębienie. A co powiecie na herbatkę z dziką różą i szałwią? Przepis na to cudo znalazłam parę dni temu w sieci. Continue reading
Jesienne dni kojarzą się nam z czymś szaro-burym i nijakim. A przecież nie musi tak być. Każdy z nas ma wpływ na to, jak przetrwa jesień i zimę: marudząc i chowając się pod ciepłym kocem, czy uśmiechając i rozsiewając wkoło pozytywną energię.
Jak przetrwać dni bez słońca i z niską temperaturą? Przede wszystkim zmieniając dietę z letniej na jesienną i wybierając produkty, które mają właściwości rozgrzewające. W końcu nikt nie powiedział, że ogrzewać mamy się tylko i wyłącznie od zewnątrz. Dogrzewanie organizmu od środka działa o wiele lepiej. Pobudza nas do działania i dodaje pozytywnej energii. Continue reading
Uwielbiam zieloną herbatę, a wy? Osobiście mogłabym pić ją litrami od rana do wieczora. Napój ten jest nie tylko smaczny, ale i bardzo zdrowy. Doskonale pobudza i orzeźwia. Dzięki dużej zawartości teiny działa lepiej, niż kawa. Zwiększa zdolności fizyczne i umysłowe. Zwalcza uczucie senności, znużenia i wyczerpania. Zielony napój nie tylko poprawia zdolność kojarzenia, ale też reguluje pracę jelit i łagodzi różnego rodzaju bóle. Zielona herbata parzona nieco dłużej niż zwykle działa relaksująco i odprężająco. Skąd to wszystko wiem? Tę tajemną wiedzę przekazała mi mama, która uwielbia herbatę w każdej postaci. Wszystkie moje nastoletnie problemy rozwiązywałyśmy podczas pogaduszek przy herbacie. Z jej eksperymentów herbacianych szczególnie zapamiętałam smak zielonej herbaty z posmakiem cytrusów i imbiru.
