Halo, halo czy są tu jacyś fani migdałów? Mam dla was coś pysznego. Kawa migdałowa to moje ostatnie odkrycie. To znaczy wcześniej pijałam ją w kawiarniach, ale niedawno odkryłam przepis na fajną domową kawkę migdałową. Od teraz nie zamawiam jej w kawiarni, tylko zaparzam samodzielnie. Smakuje pysznie. Taka kawka na pewno umili leniwy weekend, urozmaici ploteczki z przyjaciółką lub po prostu poprawi nastrój po ciężkim dniu w pracy. Wbrew pozorom, taka kawa jest prosta i dość szybka w przygotowaniu. Jedyny wysiłek to zmielenie migdałów, ale i to robi za nas młynek 😉 To co, gotowi? Zaczynamy!
Składniki:
1 filiżanka wrzątku
– 4 łyżki kawy rozpuszczalnej
– 1 filiżanka mleka
– garść migdałów
– 1 łyżka syropu migdałowego (do kupienia w sklepie z kawą)
Sposób przygotowania:
Migdały mielimy w młynku do kawy. Jeśli takowego nie posiadacie, możecie użyć blendera. Kawę rozpuszczamy w wodzie. Dodajemy do niej mleko, syrop migdałowy i zmielone migdały. Całość podgrzewamy w rondelku aż do wrzenia. Gotową kawę przelewamy do filiżanki i gotowe!