Kawa… Nieodłączny element każdego poranka. Ma wiele twarzy i może być serwowana na wiele sposobów. Kawa może także smakować w różny sposób. Może być mniej lub bardziej wytrawna, mocna lub łagodna, słodka lub gorzka. Dziś na tapetę weźmiemy kawę Americano. Wbrew pozorom, nie ma ona nic wspólnego z Ameryką, gdyż narodziła się we Włoszech. Dlaczego więc w nazwie Ameryka? Głównie ze względu na amerykańskich turystów, którzy przyzwyczajeni do słabszej kawy w kubku XXL chcieli pić w takiej wersji espresso, więc rozcieńczali je wodą. Włosi z kolei chcąc podkreślić, że pomysł na tego typu kawę nie powstał dla nich, bo oni piją espresso wyłącznie w naturalnym wydaniu, zaczęli używać określenia „americano”.
Jak przyrządzić Americano?
To nie takie trudne, jak mogłoby się niektórym wydawać. Wystarczy tylko pamiętać, że podstawą Americano jest espresso. Następnie w zależności od preferencji, dodaje się mleko lub syrop smakowy, gorącą wodę i cukier. Poniżej znajdziecie jeden z moich ulubionych, jednocześnie najprostszych przepisów na włoską kawę w amerykańskim stylu 🙂
Składniki:
podwójne espresso
mleko
gorąca woda
duży kubek do kawy
Do kubka wlewamy gorącą wodę i do niej dolewamy przygotowane wcześniej podwójne espresso. Jeśli nie lubicie mocnej kawy, zamiast podwójnego espresso wykorzystajcie pojedyncze. Sugerowane proporcje to 1/3 espresso i 2/3 wody, ale oczywiście w tej kwestii można eksperymentować. Dolewamy mleko i jeśli lubimy słodką kawę – dosładzamy. Smacznego!!!
