Kawa mielona ma chyba tyle samo zwolenników, co przeciwników. Można ją lubić lub nie, ale jednego na pewno nie można jej odmówić – stawia na nogi w oka mgnieniu i rozpieszcza zmysł powonienia. Mało która kawa pachnie tak obłędnie, jak mielona. Osobiście najbardziej lubię zapach świeżo zmielonej kawy. Mogłabym ją wąchać bez końca. Oczywiście nie zawsze chce mi się własnoręcznie mielić kawę. Czasami zdarza mi się też kupić kawę. W sklepach nie brakuje tych naprawdę dobrych, które świetnie smakują solo, jak i z rozmaitymi dodatkami. Jedną z moich najbardziej ulubionych kaw jest kawa Tchibo. I to właśnie z nią w roli głównej zaproponuję wam dziś przepis na pyszne co nie co.
Co powiecie na kawę w wydaniu korzennym? Wiem… korzenne przysmaki kojarzą się wam ze świętami Bożego Narodzenia, ale przecież nie musi tak być. Kawa korzenna to także doskonała propozycja na tzw. zwykły dzień. Ja wbrew wszystkim i wszystkiemu przyrządzam ją również wiosną i latem. Ot tak, dla poprawienia sobie nastroju 🙂
Składniki:
– 3 łyżki kawy mielonej (np. kawy Tchibo)
– 1 laska cynamonu (może być też cynamon w proszku)
– 2 gwiazdki anyżu
– 2 ziarenka kardamonu
– 400ml wody
– mleko
Sposób przygotowania:
Kawę razem z przyprawami wsypujemy do rondelka. Zalewamy wodą i gotujemy pod przykryciem około 10 minut (od momentu zagotowania wody). Ugotowaną kawę przelewamy przez sito lub filtr do ekspresu. Na koniec dodajemy mleko. Jeśli słodzicie, możecie kawę posłodzić.
Ps. Jeśli chcecie rozkoszować się kawą z wersji lux, możecie ją udekorować bitą śmietaną i posypać startą czekoladą i odrobiną cynamonu. Smacznego 🙂