Całkiem zabawna historia…

źródło: pinterest

źródło: pinterest

Czy film o depresji, przebywaniu na oddziale psychiatrycznym i poszukiwaniu sensu życia może być zabawny i nieść pozytywne przesłanie? Może! Udowadnia to obraz o dość wdzięcznym tytule „Całkiem zabawna historia” z 2010 roku. W rolach głównych występują: Keir Gilchrist, Emma Roberts, Lauren Gaham i doskonale znany z komedii Kac Vegas – Zach Galifianakis. 

„Całkiem zabawna historia” to opowieść o młodym chłopaku, który zmęczony depresją, zgłasza się na oddział zakładu psychiatrycznego. Chwilę wcześniej chłopak wylądował na moście, z którego chciał się rzucić. Od samobójczego skoku odciągnęła go myśl o rodzinie. Jedynym ratunkiem wydaje mu się pobyt na oddziale specjalistycznym. Gdy zostaje zakwalifikowany na tygodniowy pobyt w szpitalu, zaczyna wątpić, czy aby na pewno postąpił słusznie. Chłopak najbardziej obawia się tego, aby rówieśnicy ze szkoły nie dowiedzieli się z jakich powodów nie przychodzi na zajęcia.

źródło: pinterest

źródło: pinterest

Przez to, że oddział dla nastolatków jest chwilowo zamknięty, Craig zostaje umieszczony na oddziale dla dorosłych. I chyba dzięki temu jego życie zmienia się w tak diametralny sposób. Nastolatek szybko poznaje pensjonariuszy szpitala, w tym tajemniczego Bobby’ego, który cały czas twierdzi, że jest tu tylko na wakacjach. Między chłopcem, a dorosłym mężczyzną nawiązuje się nić przyjaźni. Chłopiec wspiera Bobby’ego w trudnych momentach jego życia, a i sam czerpie od niego wiele nauk. W pewnym momencie Bobby staje się kimś więcej, niż tylko znajomym z psychiatryka. Staje się mentorem nastolatka. Wśród nowo poznanych jest też niejaka Noelle – młoda, piękna blondynka, która do szpitala trafiła w związku z samookaleczaniem się. Między Craigiem a Noelle szybko rodzi się przyjaźń, która później zamienia się w prawdziwe uczucie. Ważną postacią jest też współlokator chłopaka – Muqtada, który odkąd został przyjęty na oddział nie opuszcza swojego pokoju. Chłopak nawet nie wie, jak ważną rolę odegra w życiu starszego pacjenta.

„Całkiem zabawna historia” to urzekająca, dowcipna i mądra opowieść o dorastaniu, szukaniu siebie i sensu życia. Podglądając życie pacjentów oddziału psychiatrycznego, naprawdę można się uśmiechnąć. Sam przekaz filmu daje wiele do myślenia i niesie za sobą pozytywne przesłanie. Mimo, że film porusza naprawdę poważne tematy, zrobiony jest w taki sposób, że oglądając go minuta po minucie nie ma się wrażenia przytłoczenia, a wręcz przeciwnie. Człowiek zaczyna doceniać to, co ma.

Gorąco polecam wam ten film. Czasami warto spojrzeć na życie innymi oczami…

 

Tagi , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.