źródło: empik.com
Lubicie prostą, a jednocześnie obłędną kuchnię? Korci Was weganizm, a może cierpicie na nietolerancje pokarmowe? Mam dla Was coś, czemu nie będziecie mogli się oprzeć. Chodzi o książkę kucharską, która nie jest typową książką kucharską, mimo iż znajdziemy w niej fenomenalne przepisy. To prawdziwa skarbnica przydatnej wiedzy, informacji o jedzeniu i przepisów, które obłędnie smakują, a robi się je w oka mgnieniu.
Smakowita Ella autorstwa Elli Woodward – brytyjskiej modelki i blogerki to moje najnowsze odkrycie i od razu – największy skarb. Jestem osobą z poważnymi nietolerancjami pokarmowymi, dlatego też tego typu książka jest dla mnie prawdziwym zbawieniem. Przepięknie wydana, z cudownymi zdjęciami, zajmuje naczelne miejsce w kuchennej biblioteczce. Ogromnym atutem książki są przepisy – proste i nieprzekombinowane, ale na swój sposób wyjątkowe i interesujące. Niektóre z nich są tak proste, że aż oczywiste, a pewnie większość z nas nie wpadłaby na takie połączenia smaków i składników.
Kim jest Ella Woodward? To młoda kobieta, która jakiś czas temu borykała się z ciężką i rzadką chorobą, która nie była ani łatwa w zdiagnozowaniu, ani tym bardziej prosta w leczeniu. Stan zdrowia Elli poprawiła dieta – wegańsko bezglutenowa, którą Ella wdzięcznie określa mianem bezglutenowym weganizmem. Jako, że nowa dieta przynosiła zachwycające rezultaty, Ella postanowiła założyć bloga, w którym dzieliła się swoją historią i… przepisami na zdrowe dania i przekąski.
Smakowita Ella zawiera ponad 100 smacznych wegańskich przepisów, opatrzonych pięknymi zdjęciami. Ella we wstępie książki opisuje produkty, na których bazują jej przepisy. Są to bardzo cenne informacje i nie warto ich pomijać. Dania Elli nie opierają się na produktach z kosmosu. Wszystkie tworzone są w oparciu o łatwo dostępne produkty, które możemy nabyć albo na bazarku albo w sklepie ze zdrową żywnością.
Jeśli chodzi o stronę estetyczną książki, to w stu procentach trafiła w mój gust. Piękne zdjęcia zachęcają do gotowania, a przy przepisach znajdziecie cenne rady autorki. Dla mnie jest to prawdziwa perełka. Dużym atutem książki jest to, że została ona podzielona działy, które odpowiadają konkretnym grupom produktów. Znajdziemy tam np. zboża, strączki, warzywa, orzechy i nasiona. Dodatkowo pod koniec książki znajdują się krótkie rozdziały tematyczne, w których Ella doradza, jakie dania sprawdzą się na przyjęcie ze znajomymi lub wspólny piknik.
Smakowita Ella to obowiązkowa pozycja kulinarna. Nawet jeśli nie jesteście weganami czy bezglutenowcami, to i tak warto po nią sięgnąć. W końcu zdrowie odżywianie nie ma żadnych metek 😉
