Ciasto z żurawiną

ciasto z żurawiną i pomarańczą

Uwielbiam żurawinę! I to w każdej postaci. Uszy mi się trzęsą, gdy zajadam się suszoną, świeżą, a także kandyzowaną ze słoiczka. Nie mogłam więc darować sobie ciasta z tym jakże wszechstronnym i bądź, co bądź szalenie zdrowym owocem. Do popołudniowej kawusi z mlekiem lub ulubionej herbaty jak znalazł!

Od razu wam mówię, co by później nie było żadnych niespodzianek, że ciasto nie jest z tych zamulających i słodkich. Co więcej… wcale nie jest słodkie, dlatego proponuję wam do niego pomarańczowy lukier, z którego lepiej nie rezygnować 🙂

Przepis na to cudo znalazłam kiedyś na jednym z internetowych blogów. Aby był bardzie mój (nie lubię dosłownie realizować przepisów) odrobinę go zmodyfikowałam. Teraz jest tak, jak ja lubię najbardziej. Mam nadzieję, że i wam zasmakuje!

Składniki na ciasto:

– 350g mąki pszennej

– 2 łyżeczki proszku do pieczenia

– 5 jajek

– 200g masła

– 170g cukru (ja użyłam brązowego)

– ½ łyżeczki aromatu pomarańczowego

– 300g świeżej żurawiny

– skórka otarta z 1 pomarańczy

Składniki na lukier:

– 6 łyżek świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy

– 1,5 szklanki cukru pudru

Sposób wykonania:

Wszystkie składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej. Jest to bardzo ważna kwestia. Mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia, a następnie przesiewamy przez sito. Dzięki temu ciasto będzie miała lepszą konsystencję.

W misie miksera ucieramy masło z cukrem. Gdy uzyskamy puszystą masę, dodajemy jajka, jedno po drugim. Następnie dodajemy skórkę z pomarańczy i aromat pomarańczowy. Całość miksujemy. Na przemian dodajemy mąkę i mleko, cały czas mieszając do połączenia się składników.

Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i przekładamy do niej nasze ciasto. Na wierzch równomiernie wysypujemy żurawinę. Blaszkę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni. Ciasto pieczemy przez około 40 minut, do tzw. suchego patyczka.

W momencie, kiedy ciasto będzie nam się piekło, możemy zająć się lukrem. Składniki na lukier ucieramy łyżką do uzyskania lekko gęstej masy (nie może być grudek!). Gdy lukier wyjdzie za gęsty, możemy dodać odrobinę wody. Gdy wyjdzie za luźny, wówczas dodajemy więcej cukru pudru.

Ciasto lukrujemy dopiero wtedy, gdy wystygnie 🙂

 

 

 

Tagi , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.