W ostatnim poście podzieliłam się z wami przepisem na babę wielkanocną bez glutenu. Dziś także będzie bezglutenowo i babowo. Nie dlatego, że sama nie toleruję glutenu, ale głównie dlatego, że coraz więcej osób wykrywa u siebie nietolerancję na gluten. Jeśli myślicie, że takie ciasta bezglutenowe smakują inaczej, niż te tradycyjne, to od razu rozwiewam wasze wątpliwości. Takie ciasta są równie pyszne, co tradycyjne.
Baba, którą dziś podzielę się z wami jest niezwykle delikatna i puszysta. Rozpływa się w ustach i to jest zdecydowanym jej atutem. Zamiast klasycznej białej mąki pszennej, mamy tu mąkę ziemniaczaną. Tylko i wyłącznie 🙂 Otarta skórka z cytryn nadaje jej fajny posmak i cudownie delikatny aromat. Palce lizać!
Składniki:
– 200g masła (o temperaturze pokojowej)
– 1 i ¾ szklanki mąki ziemniaczanej (skrobi ziemniaczanej)
– 5 jajek
– 1 szklanka cukru
– 1 czubata proszku do pieczenia (bezglutenowego)
– otarta skórka z 2 cytryn
Sposób przygotowania:
Jajka umieszczamy w misie i ubijamy na jasną bardzo puszystą masę. Jajka ubijać należy jak najdłużej – najlepiej kilka minut. Stopniowo (najlepiej łyżka po łyżce) do jajek dodajemy cukier i cały czas ubijamy.
Mąkę ziemniaczaną łączymy z proszkiem do pieczenia i przesiewamy przez sito. Dzięki temu ciasto będzie jeszcze bardziej puszyste. Mąkę z proszkiem dodajemy do masy jajecznej. Całość delikatnie mieszamy, aż do połączenia się składników. Dodajemy skórkę z cytryn. Mieszamy.
Masło roztapiamy i wrzące wlewamy do ciasta. Miksujemy do połączenia się składników. Gotową masę przelewamy do formy wysmarowanej masłem i oprószonej mąką (oczywiście bezglutenową). Zamiast mąki, możecie śmiało użyć zmielonych migdałów.
Ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i pieczemy około 60 minut. Po tym czasie sprawdzamy (przy pomocy drewnianego patyczka) czy ciasto jest już gotowe. Jeśli patyczek będzie suchy, ciasto możemy wyjąć z pieca. Gdy baba ostygnie, posypujemy ją cukrem pudrem. Smacznego!!!
