Rozgrzewająca herbata to pierwsze, co przychodzi nam na myśl, gdy za oknem pada i wieje. Nie lubię listopada. Zawsze jest jakiś taki przygnębiający. Za każdym więc razem szukam sposobów, aby poprawić sobie nastrój i nie dać się chandrze. Pyszna, rozgrzewająca herbata nie tylko poprawi humor, ale także skutecznie rozgrzeje. Na wieczór z książką będzie jak znalazł.
Rozgrzanie na wiele sposobów
Na pewno każdy z was ma swój własny, sprawdzony przepis na rozgrzewającą herbatę. Łatwym i pysznym rozwiązaniem jest herbata z cytryną. Ci, co lubią herbaty z lekko słodką nutą, do cytryny mogą dodać miód. Mój ulubiony to gryczany i malinowy! Do czarnej i zielonej herbaty można dodać ulubione przyprawy, a zamiast cukrem posłodzić ją syropem kokosowym. Ten ostatni to moje najświeższe odkrycie. Fajnie zastępuje zwykły cukier i dodaje herbacie lekko karmelowy posmak. Jeśli czujemy, że atakują nas wirusy, powinniśmy postawić na herbatę z miodem, cytryną i… świeżym imbirem!
Dla wzmocnienia odporności możemy również pić herbatę z pigwą. Ten niezwykły owoc zawiera dużo witaminy C i pomaga w walce z infekcjami i grypą. Do herbaty można wkroić plasterki świeżego owocu albo dodać sok z pigwy. Świetnym pomysłem jest też herbata z pomarańczą, cynamonem i goździkami. Szczególnie polecam ją w okresie świąt, gdyż pachnie typowo świątecznie.
