Budyń jaglany źródlo: pl.pinterst.com
Śledząc uważnie mojego bloga, na pewno zauważyliście, że od pewnego czasu staram się jeść smaczne i zdrowo. Z naciskiem na zdrowo. A może z naciskiem na smacznie? Nieważne 🙂 Nie ustaję więc w poszukiwaniach przepisu, które nadawałyby się na spotkania ze znajomymi, a jednocześnie były odrobinę zdrowsze, niż zwykłe chipsy. Jako, że uwielbiam kaszę jaglaną, chętnie z nią eksperymentuję. Ostatnio dostałam od koleżanki przepis na… budyń jaglany! Przyznaję się bez bicia, że wahałam się dość długo, zanim go zrealizowałam. A gdy go zrealizowałam to od razu się zakochałam! Teraz raczę nim każdego, kto wpada do mnie na plotki lub kawę.
Budyń przygotowuje się szybko i prosto. Cała filozofia tkwi w ugotowaniu kaszy. Reszta to czysta zabawa. Taki budyń możecie oczywiście wzbogacać o swoje ulubione smaki. Możecie dodawać do niego swoje ukochane owoce lub bakalie. Ja dzisiaj podzielę się z Wami wersją dość oszczędną. Myślę, że na początek powinna Wam wystarczyć. w takim razie do dzieła!
Składniki na 2 porcje:
– 100g kaszy jaglanej
– 2 szklanki wody (do ugotowania kaszy)
– 4 łyżeczki ksylitolu (może być też miód)
– 1 szklanka mleka kokosowego (może być zwykłe krowie)
– 2 łyżeczki karobu (zamiennik kakao)
– owoce: maliny, jagody, borówki lub inne
Sposób przygotowania:
Kasze płuczemy. Następnie zalewamy wodą i gotujemy na małym ogniu, aż całkowicie wchłonie wodę. Zazwyczaj zajmuje to około 15 minut. Gdy kasza będzie gotowa, zdejmujemy ją z ognia i dodajemy ksylitol oraz mleko. Miksujemy dokładnie na dość gładką masę. Dodajemy karob i raz jeszcze całość miksujemy. Gotowy budyń przekładamy do miseczek. Na wierzchu układamy ulubione owoce i/lub orzechy. Smacznego 🙂
