Orzeźwiający mus z mango

Maj to jeden z najcudowniejszych momentów. Wszystko budzi się do życia, słońce coraz częściej rozpieszcza nas swymi promieniami, więcej nam się chce, częściej się zakochujemy. Maj to idealny moment na częstsze spotkania z przyjaciółmi. Dziś chcę Wam zaproponować smaczne co nie co – w sam raz na leniwe popołudnie w gronie najbliższych osób. Mus z mango, bo o nim mowa, nie tylko świetnie gasi pragnienie i doskonale orzeźwia organizm, ale także genialnie zaspokaja na coś słodkiego. Miłośnicy lodów, choć oczywiście nie tylko oni, będą wniebowzięci. Pyszny mus przygotujecie w bardzo prosty sposób. Jedynym sekretem całości jest dobór odpowiednich lodów lub sorbetu mango. Najlepsze są chyba te od Grycana. Jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Świeże, orzeźwiająco i soczyste… po prostu idealne! Continue reading

Sangria, ole!

Z czym kojarzy się Wam Hiszpania? Mi z cudownym słońcem, pięknymi widokami, pysznym jedzeniem i…. sangrią! Ten pyszny napój potrafi umilić każdy wieczór. Jest cudownie orzeźwiający, a jednocześnie przyjemnie rozluźniający. Smakuje zawsze i wszędzie. Najlepiej raczyć się nim wieczorową porą, choć oczywiście w porze lunchu smakuje równie dobrze. Sangria to mój numer jeden. Dlatego nawet nie będąc w Hiszpanii, chętnie po nią sięgam. Coraz częściej napój ten gości w polskich restauracjach i klubach. W prosty sposób możemy także przygotować g sobie sami. Jak? Continue reading

Białe wino i krewetki

Sezon wiosenno-letni sprzyja częstszym spotkaniom z przyjaciółmi. Nic tak dobrze nie smakuje jak dobre jedzenie w gronie sprawdzonych znajomych i przyjaciół. Uwielbiam takie momenty! A jak dobre jedzenie, to od razu na myśl przychodzą krewetki. Osobiście mam ogromną słabość do krewetek. Mogłabym jeść je codziennie, bez względu na porę dnia i nocy. Continue reading

Mam smaka na… kurczaka w miodzie!

źródło: zagrodowy.pl

źródło: zagrodowy.pl

Zanim na dobre rozpoczniemy sezon grillowy, proponuję Wam małą rozgrzewkę. Co powiecie na skrzydełka kurczaka w miodzie? Taka przekąska będzie idealnym pomysłem na wspólny wieczór ze znajomymi. Wystarczy podać do kompletu dobre piwo i mamy gotowy przepis na domówkę. I tak jak na co dzień nie jadam mięsa, tak skrzydełkom w miodzie nie mogę się oprzeć. Dla mnie są idealne – delikatne i przyjemnie słodkie. No i mają jeszcze jedną wielką zaletę. Robi się je w oka mgnieniu! Continue reading

Imprezowy specjał – poncz

Któż z nas nie lubi od czasu do czasu dobrze zjeść i napić się czegoś dobrego? W ostatnim czasie moim numerem jeden jest mrożony poncz, który przygotowuje się na bazie białego wytrawnego wina. Na wolny wieczór lub spotkanie ze znajomymi jest jak znalazł. Czym jest poncz? To prawdziwy hit za granicami naszego kraju, zwłaszcza w Ameryce. Zazwyczaj podaje się go w dużej misie z dodatkiem lodu i świeżych owoców. Na pewno kojarzycie go z niejednego filmu, zwłaszcza o amerykańskich studentach 😉 Przepis na poncz nie jest tak bardzo skomplikowany jak się niektórym wydaje. Wystarczy zaopatrzyć się w dobre biało wino, cytryny, sok pomarańczowy i kilka innych drobiazgów i gotowe. Continue reading

Królowa nocy – ośmiornica

źródło: makro.pl

źródło: makro.pl

Ośmiornica (kliknij) potrafi skraść serca i być prawdziwą królową nocy. Pod jednym tylko warunkiem – musi być odpowiednio przygotowana. A nie zawsze jest to takie oczywiste. Po raz pierwszy ośmiornicę jadłam na wakacjach w Barcelonie. Nie ukrywam, że zrobiłam to pod lekkim naciskiem znajomych, ale… zakochałam się. Dziś od czasu do czasu lubię do niej wrócić i przyrządzić z niej smaczne co nie co dla rodziny lub znajomych. Ośmiornice zaliczane są do owoców morza, a więc afrodyzjaków. Najbardziej cenione są w kuchni jako wartościowy, bogaty w białko i substancje odżywcze składnik wielu dań. Ich białe, delikatne mięso pozyskiwane z macek używane jest do przyrządzania potraw w kuchni chińskiej, włoskiej, francuskiej i hiszpańskiej. Ośmiornica najlepiej smakuje smażona lub pieczona. Można ją także podać w wersji gotowanej i marynowanej. Poniżej znajdziecie przepis na fajne (moim zdaniem) danie z ośmiornicą w roli głównej. Panie, Panowie przed Wami – ośmiornica zapiekana z ziemniaczkami. Continue reading

W roli głównej – kalmary

Kalmary… dla niektórych temat rzeka i miłość wielka oraz namiętna. Szczerze mówiąc ja dojrzewałam do nich długo. Jakoś nie mogłam się przekonać, ale gdy już to zrobiłam to przepadłam. Czym są kalmary? To głowonogi żyjące w otwartych strefach mórz słonych. Jadalne są tylko niektóre części kalmarów – mięso z odwłoka i nóg. Te dość interesujące „owoce morza” smakują bardzo delikatnie. Nie ma tu jakiegoś nachalnego, charakterystycznego smaku. Mięso jest dość neutralne – delikatnie słodkie i słone jednocześnie. Kalmary najlepiej smakują w momencie, kiedy poddaje się je krótkiej obróbce cieplnej. Idealne duety tworzą z białym winem. Continue reading

Mam smaka na soczystego kurczaka!

źródło: zagrodowy.pl

źródło: zagrodowy.pl

Kurczak to bardzo wdzięczny temat w kuchni. Przy minimum wysiłku, możemy wyczarować z niego prawdziwe cuda. Kurczakowi nie trzeba zbyt wiele do szczęścia, by uwodził smakiem i… aromatem. Wystarczy natrzeć go mieszanką ulubionych ziół i gotowe. Palce lizać. Continue reading

Czekoladowy budyń chia

Dziś proponuję Wam budyń. Nie jest to byle jaki budyń, a już tym bardziej nie jest to budyń z torebki. Moja propozycja jest niskokaloryczna, bezglutenowa i szalenie zdrowa. Moim budyniem mogą zajadać się zarówno osoby z nietolerancjami pokarmowymi, jak również osoby będące na diecie i walczące z nadprogramowymi kilogramami. Mowa o budyniu z nasion chia. Jest pyszny i sycący. Z powodzeniem może zastąpić tradycyjny posiłek lub być fajną propozycją na deser – dla nas samych lub naszych dzieci. Budyń robi się w dość prosty sposób. Jedyny jego minus jest taki, że trzeba chwilę na niego poczekać. Nasionka chia mają to do siebie, że potrzebują kilku godzin, aby osiągnąć odpowiednią konsystencję. Zanim skrzywicie buzię – spróbujcie! Bo czekoladowy budyń chia smakuje naprawdę wybornie 🙂 Continue reading

Żółty koktajl z mango i ananasa

Moda na kolorowe smoothies trwa w najlepsze! Niektórzy grają w zielone i sporządzają koktajle na bazie szpinaku i jarmużu. Ja gram w żółte i na tapetę biorę ananasa i mango. Takie smoothie mogłabym pić od rana do wieczora. Kolorowe smoothie są doskonałą propozycją na miłe rozpoczęcie dnia i zdrową przekąskę. Stanowią także idealną propozycję na różnego rodzaju przyjęcia. Jeśli więc będziecie urządzać przyjęcie w domu, wówczas bez żadnego zawahania możecie włączyć do menu pyszne i zniewalające smoothie z mango i ananasa. Gwarantuję wam, że napój ten skradnie serca wszystkich waszych gości. Wiem to z własnego doświadczenia! Continue reading