Niektórzy twierdzą, że mrożone koktajle powinno się pić wyłącznie latem. Ja na przekór wszystkim i wszystkiemu najchętniej przygotowuję je zimą. Jakoś tak fajnie współgrają mi z mrozem za oknem. W ostatnim czasie moim numerem jeden jest mrożony poncz, który przygotowuje się na bazie białego wytrawnego wina. Na wolny wieczór lub spotkanie ze znajomymi jest jak znalazł. Poncz to prawdziwy hit Ameryki. W naszym kraju nie jest może jeszcze tak popularny, ale myślę, że niedługo to się zmieni.
Przepis na poncz nie jest tak bardzo skomplikowany jak się niektórym wydaje. Wystarczy zaopatrzyć się w dobre biało wino, cytryny, sok pomarańczowy i kilka innych drobiazgów i gotowe. Ps. Taki poncz uświetni każdą imprezę – również sylwestrową, a później karnawałową.
Składniki:
– butelka białego wytrawnego wina
– szklanka wody
– 25 dag cukru
– 25 dag cytryny
– szklanka araku
– 50 ml likieru Maraschino
– 80 ml soku pomarańczowego
Sposób wykonania:
Cytrynę myjemy, a następnie sparzamy wrzątkiem. Osuszamy i ścieramy jej skórkę. Mieszamy z wodą i cukrem. Całość zagotowujemy, przecedzamy na sitku o gęstych oczkach i studzimy. Łączymy z winem, arakiem, likierem i sokiem pomarańczowym. Dodajemy sok z wyciśniętej cytryny. Przelewamy do dużej, szklanej misy. Odstawiamy na bok na około 2 godziny tak, żeby wszystkie smaki ładnie się ze sobą połączyły. Przed podaniem wrzucamy lód i gotowe.