Jeszcze nie tak dawno temu nie przepadałam za Mojito. Dziś (za sprawą mojego przyjaciela) uwielbiam raczyć się tym drinkiem przy okazji spotkań ze znajomymi. Niby tego drinka nie można zepsuć, a jednak… To, jak będzie smakował zależy głównie od tego kto i jak go przyrządzi. Ponoć (nie miałam okazji spróbować) oryginalne Mojito wcale nie ma łagodnego charakteru. Drink w oryginalnej wersji przygotowuje się na bazie mocnego białego rumu, który niepostrzeżenie uderza do głowy.
Z pewnością przyznacie mi rację, że Mojito to jeden z tych drinków, które doskonale orzeźwiają, zwłaszcza w upalne wieczory. Często więc sięgamy po niego w sezonie letnim, kiedy to temperatury rozpieszczają nas na całego. Co ciekawe, dość szybko powstało wiele wersji tego kultowego koktajlu. Mamy Mojito ze spritem, bez dodatku alkoholu oraz na bazie piwa. I właśnie tym ostatnim zamierzam dziś się zająć, może nie w praktyce, ale na pewno w teorii. Zupełnie niedawno miałam okazję skosztować Mojito z dodatkiem piwa. Muszę przyznać, że ta wersja smakuje mi chyba najbardziej… Może dlatego, że ja w ogóle jestem piwnym człowiekiem. Oczywiście w drinku nie brakuje rumu, mięty, limonki i syropu cukrowego. W końcu bez tych dodatków drink nie byłby już tym drinkiem, który bez wahania można nazwać kultowym.
Poniżej znajdziecie przepis na Mojito z piwem. Weekend tuż tuż, więc może się wam przydać 😉
Składniki:
– 50ml rumu
– 100ml piwa
– ok. 20ml syropu cukrowego
– 5 świeżych listków mięty + mięta do dekoracji
– kruszony lód
Sposób wykonania:
Wysoką szklankę wypełniamy kruszonym lodem. Ubijamy miętę, syrop i limonkę. Dodajemy rum. Całość zalewamy piwem. Na koniec dekorujemy listkiem mięty i kawałkiem limonki. Gotowe!