NapNap Cafe i już!

NapNap Cafe (źródło: lovekrakow.pl)

NapNap Cafe (źródło: lovekrakow.pl)

Są takie miejsca, w których nawet najbardziej pochmurny i mroźny dzień wydaje się piękniejszy. Są takie miejsca, które już od progu napawają optymizmem i poprawiają nastrój. Jednym z takich miejsc jest NapNap Cafe w Krakowie…

Jeszcze do niedawna byłam zakochana w samym Krakowie. Teraz jestem zakochana i w Krakowie i w NapNap Cafe. To niezwykle urokliwe miejsce znajduje się tuż przy Plantach na ulicy Zwierzynieckiej 4. Niby na uboczu, a jednak w centrum. Zazwyczaj zwykli wpadać tu studenci, choć nie brakuje też ludzi, którzy spiesząc do pracy postanowili wpaść na kubek aromatycznej kawy lub herbaty. Do NapNap można wpaść nie tylko na pyszną, rozgrzewającą herbatę, cudownie pachnącą kawę, ale też na pożywne i zdrowe śniadanie.

Kawiarnia jest malutka. To jedno z tych miejsc, do których wpada się na śniadanie, a zostaje do południa. To jedno z tych miejsc, w których można zaszyć się na cały dzień i czuć się jak u siebie. To bez wątpienia jedno z tych miejsc, gdzie obsługa zna swoich gości i pamięta, co zwykli zamawiać.

Klimat tego miejsca tworzą stare fotografie, artykuły z gazet na ścianach oraz puszki z kawą. Na niezwykłą atmosferę lokalu składają się też niewielkie stoliki, a na nich stosy gazet, a także poustawiane w kącie sztalugi. Za oknem przesuwają się niebieskie tramwaje. Menu jest nieskomplikowane, aczkolwiek rozpieszczające ciało i zmysły. Podstawą są kanapki (dostępne w rozmaitych konfiguracjach), jak również ciasta i tarty. Z ciast genialnie smakuje bananowiec i marchewkowe. Z kanapek furorę robi ciabatta z omletem, szynką, goudą i pomidorami, jak również z łososiem, awokado i serkiem śmietankowym.

Do picia – niezwykłe herbaty i shaki z wyobraźnią. Tylko w NapNap Cafe możemy napić się organicznej herbaty marki Clipper, sprowadzanej z Wielkiej Brytanii. Pudełeczka z różnymi smakami tego napoju dumnie prężą swe wdzięki na półkach nad barem, tworząc kolorową tęczę. To, co mnie urzekło na starcie to fakt, że herbata serwowana jest tu w dużych kubkach. Osobiście jestem ogromną ich fanką. Nie lubię filiżanek. Poza tym, ulubioną herbatkę (i to nawet całe jej opakowanie) można zakupić sobie do domu.

Jeśli chodzi o NapNap Cafe to jestem zdecydowanie na tak. Kocham takie intymne i przytulne miejsca, gdzie przy kubku kawy lub herbaty można zastanowić się nad własnym życiem…

Tagi , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.