Facet na miarę. Czy rozmiar faktycznie ma znaczenie?

Raczej nie przepadam za komediami. Większość wcale mnie nie bawi. Jednakże raz na jakiś czas mam ochotę sięgnąć po coś lżejszego. Tym razem padło na francuską komedię „Facet na miarę”. Dałam jej szansę głównie ze względu na aktorkę grającą pierwszoplanową rolę. Virginie Efira to gwiazda francuskiego kina. Póki co, każdy film z jej udziałem bardzo mi się podobał. Poza tym „Facet na miarę” to film reżysera, który wcześniej zrobił Zakochanego Moliera, a także Asterixa i Obelixa: W służbie Jej Królewskiej Mości. Czy się rozczarowałam Facetem na miarę? Zdecydowanie nie. Co więcej, naprawdę dobrze się bawiłam na tym filmie.

Film ma w sobie potrzebną delikatność i takt, a także sporą porcję uroku i humoru. Do tego, nie tracąc niezbędnej w komedii lekkości, z ciekawością zagląda w głowy swoich bohaterów, dając im więcej niż jeden osobowościowy wymiar. To też duża zasługa aktorów, którzy z energią i sympatią kreują swoje postaci. Film bawi i wzrusza jednocześnie. Jeśli lubicie klasyki komedii francuskiej i wzruszające miłosne historie, raczej się nie zawiedziecie.

źródło: multikino.pl

O czym jest Facet na miarę? W skrócie: atrakcyjna prawniczka któregoś dnia gubi telefon. Znalazcą okazuje się mężczyzna o bardzo interesującym, wręcz intrygującym głosie, który dodatkowo okazuje się niesamowicie inteligentny i szarmancki. Po prostu ideał. Kobieta, której życie do tej pory zdążyło dać kilka solidnych kopów, jest pewna, że trafiła w dziesiątkę. Oczywiście spotyka się z tajemniczym nieznajomym… Okazuje się, że nowo poznany mężczyzna faktycznie jest zabawny i uroczy, tylko do prawdziwego ideału brakuje mu jakieś pół metra wzrostu. Piękna prawniczka o długich nogach mimo początkowych oporów, ulega czarowi niziołka, który naprawdę wie jak oczarować kobietę. To jeden z tych facetów, przy którym kobieta nie ma prawa się nudzić. Niestety, w oczach społeczeństwa niski wzrost Alexandre’a czyni z niego osobę niepełnosprawną. Zarówno matka prawniczki, jak również najbliższe jej otoczenie piętnuje mężczyznę i związek z nim. Kobieta chce myśleć o sobie jako o osobie postępowej, niezależnie myślącej i otwartej. Jednak i ona odkryje, że trudno przewalczyć wdrukowane przez kulturę i otoczenie myślowe schematy. Czy bystra prawniczka okaże się ponad to wszystko i zrozumie, że ,,miłości nie mierzy się w centymetrach”? Zobaczcie sami.

 

Tagi , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.