Święta tuż, tuż… Czas najwyższy pomyśleć nad tym, co zaserwujemy na świąteczny stół. Dla mnie nie ma Wielkanocy bez słodkich rarytasów. Tak naprawdę wszystko inne mogłoby nie istnieć. Najważniejsze, żeby na wielkanocnym stole pojawiły się baby, serniki i mazurki. Co do tych ostatnich to w tym roku postanowiłam przygotować je osobiście lub jak kto woli własnoręcznie. Do tej pory mazurkami zajmowała się moja mama. Nie wiem czy uda mi się przeskoczyć mistrza, ale przynajmniej spróbuję jej dorównać.
Jak wiecie, wielkanocne mazurki można przyrządzić na sto różnych sposobów, w zależności od fantazji i preferencji. Ja uwielbiam każdą postać mazurka, ale w tym roku w roli głównej wystąpi u mnie mazurek bakaliowy. Palce lizać!
Jako, że z bakalii najbardziej lubię suszone morele, śliwki i żurawinę, to właśnie tych owoców będzie na moim mazurku najwięcej. Poza nimi pojawią się również orzechy włoskie, migdały i rodzynki. Bo jak święta, to tylko na bogato 😉 Dacie się skusić?
Składniki na spód:
– 80g mąki ryżowej (może być też mąka ziemniaczana)
– 170g mąki pszennej
– 50g cukru (może być brązowy)
– 150g zimnego masła (ja używam osełki)
– 1 jajko
– pół łyżeczki cynamonu
Składniki na polewę czekoladową:
– 150g czekolady (może być mleczna lub deserowa)
– 2 łyżki oleju roślinnego
Dodatkowo:
– 5 łyżeczek powideł śliwkowych (jeśli macie te domowej roboty, koniecznie je wykorzystajcie)
– półtora szklanki bakalii (suszone śliwki, morele, żurawina, orzechy włoskie, rodzynki, orzechy nerkowca, migdały, daktyle, itp.)
– 4 łyżki smażonej skórki pomarańczowej
Sposób przygotowania:
Na początek zajmiemy się przygotowaniem spodu. W tym celu do miski wsypujemy mąkę ziemniaczaną i przesianą mąkę pszenną. Następnie dodajemy cynamon, cukier i pokrojone w niewielkie kawałki masło. Przy pomocy własnych palców rozcieramy masło z mąką, aż powstanie drobna kruszonka. Oczywiście czynność tą możemy wykonać również przy pomocy miksera. Następnie do miski dodajemy jajko i zagniatamy ciasto łącząc wszystkie składniki w jednolitą kulę. Gdy ciasto będzie już gotowe, zawijamy je w folię i wkładamy na około 45 minut do lodówki.
Kolejny krok w przygotowaniach polega na włożeniu ciasta pomiędzy złożony na pół arkusz papieru do pieczenia i rozwałkowaniu go na placek zbliżony do wymiarów foremki, w której będzie pieczony. Następnie ciasto wraz z papierem przenosimy do foremki. Ciastem wykładamy spód foremki i dziurawimy go widelcem. Wstawiamy do lodówki na 30 minut.
Blachę z ciastem wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni i pieczemy około 35 minut, aż ciasto zarumieni się na kolor złoty. Wyjmujemy ciasto z piekarnika i odstawiamy do wystudzenia.
Na spodzie wykładamy powidła śliwkowe i układamy na nich ulubione bakalie. Całość polewamy roztopioną czekoladą z olejem. Dekorujemy skórką pomarańczową i gotowe.