Dla Ciebie wszystko…

źródło: film.onet.pl

źródło: film.onet.pl

Zacznę bez owijania w bawełnę – na tym filmie płakałam jak małe dziecko. I to nie dlatego, że jestem jakoś szczególnie przewrażliwiona czy w ogóle lubię sobie popłakać. Ten film naprawdę mnie wzruszył. I może jest trochę banalny, przesłodzony, przewidywalny i sztampowy, to jednak ogląda się go bardzo przyjemnie. A tak na marginesie – ekranizacja powieści Nicholasa Sparksa, autora takich przebojów, jak Pamiętnik, List w butelce, czy Noce w Rodanthe po prostu nie mogła się nie udać! Continue reading