Ręka do góry, kto lubi blok czekoladowy! Ja uwielbiam i mogłabym się nim zajadać od rana do wieczora. Taki blok świetnie zaspokaja ochotę na słodkie i skutecznie poprawia nastrój. Na jesienna depresję jest więc jak znalazł 😉 Aby jednak nie zrujnować naszej figury, proponuję wam blok w wersji fit. Znajdziecie w nim wyłącznie zdrowe składniki. Nie ma tu miejsca na kaloryczne dodatki czy sztuczne polepszacze smaku. Blok w wersji fit to tylko zdrowe tłuszcze i zdrowe kalorie. Naprawdę można go pałaszować bez wyrzutów sumienia. Ten blok jest dość wytrawny, bo główną rolę gra w nim gorzka czekolada. Im bardziej procentowa będzie, tym blok będzie miał bardziej wytrawny smak. Jeśli wolicie słodsze smaki, możecie dodać miód. Wówczas blok będzie bardziej słodki.
Składniki:
– 15 g ekspandowanej gryki
– 15g ekspandowanego amarantusa
– 45g oleju kokosowego (nierafinowanego)
– 150g gorzkiej czekolady (u mnie 90%)
Sposób przygotowania:
Olej kokosowy i czekoladę umieszczamy w rondelku i delikatnie podgrzewając rozpuszczamy. Do gotowej, lekko przestudzonej masy czekoladowej wsypujemy amarantus i grykę. Całość przekładamy do foremki (najlepiej kwadratowej) i wkładamy do lodówki na minimum 2 godziny. Po tym czasie blok możemy pokroić na kawałki. Smacznego!!!
Ps. Gotowy blok czekoladowy przechowujemy w lodówce.