Grzane wino – klasyka gatunku. Z czym wam się kojarzy? Jestem pewna, że większość odpowie, że z czerwonym ciepłym winem z dodatkiem goździków i pomarańczy. Racja. Takie grzańce pijemy najczęściej. A co powiecie na grzańca z wina białego? Przyznam szczerze, że tego wynalazku próbowałam stosunkowo niedawno i… przepadłam! Taki grzaniec jest delikatny i bardzo przyjemny w smaku. W zależności od tego, co do niego dodamy, będzie mniej lub bardziej słodkie.
Jakie wino wybrać do grzańca?
Tak naprawdę nada się każde białe winko. Jeśli lubicie białe wytrawne – sięgnijcie po nie. Jeśli wolicie białe słodkie – nic nie stoi na przeszkodzie. Tego ostatniego nie trzeba będzie dosładzać. Do grzańca możecie też dodać wszystkie swoje ulubione dodatki: goździki, anyż, przyprawę do wina lub przyprawę do piernika!
Składniki:
– 750ml białego wina
– 1 jabłko
– 2 laski cynamonu
– 300ml soku jabłkowego
– 2 łyżki miodu (jeśli wybierzemy wino wytrawne)
– kawałek imbiru (około 3cm)
– plastry pomarańczy
– rodzynki
Sposób przygotowania:
Wino i sok jabłkowy przelewamy do garnka. Dodajemy pokrojone jabłko, pokrojony w plasterki imbir i rodzynki. Całość podgrzewamy na małym ogniu. Na sam koniec dodajemy miód i ulubione przyprawy.
Ps. Grzaniec z wina jest najlepszy jeśli wcześniej się przegryzie. Warto więc przygotować go kilka godzin wcześniej a dopiero później podgrzać do pożądanej temperatury. Smacznego!!!