Sezon wiosenno-letni sprzyja częstszym spotkaniom z przyjaciółmi. Nic tak dobrze nie smakuje jak dobre jedzenie w gronie sprawdzonych znajomych i przyjaciół. Uwielbiam takie momenty! A jak dobre jedzenie, to od razu na myśl przychodzą krewetki. Osobiście mam ogromną słabość do krewetek. Mogłabym jeść je codziennie, bez względu na porę dnia i nocy.
Przyrządzenie wyśmienitych krewetek, które zasmakują każdemu nie zajmuje zbyt dużo czasu. Dzięki temu, tylko na chwilkę będziemy musieli zostawić naszych gości. Prawda, że brzmi idealnie? I tak też jest! Oczywiście najłatwiej jest sięgnąć po krewetki mrożone. Tak naprawdę niewiele różnią się w smaku od tych świeżych. Ja zawsze wybieram krewetki tygrysie. Smakują wybornie! Jako dodatek do nich sięgnijmy po czosnek, papryczkę chili oraz dużą ilość świeżej natki pietruszki. A co z winem? Poza tym, że musi być białe i wytrawne, możecie wybrać takie, które najbardziej lubicie. Ja ostatnio do krewetek wybrałam znane i cenione przez znawców wina – Verdicchio. Jest to bardzo subtelne i koronkowe wino o zgrabnej kwasowości połączonej z ziołowo-kwiatowymi nutami. W smaku Verdicchio jest niezwykle lekkie i przyjemne. Mogę śmiało powiedzieć, że to mój numer jeden wśród win.
Składniki:
– 2 opakowania krewetek
– białe wytrawne wino (ja wybrałam Verdicchio)
– czosnek
– papryczka chili
– natka pietruszki
– oliwa z oliwek
– sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek, a następnie wrzucamy na nią posiekany drobno czosnek i papryczkę chili. Gdy czosnek lekko się zarumieni, wrzucamy umyte i odsączone z wody krewetki. Całość smażymy około 5 minut. Po tym czasie na patelnię wlewamy lampkę wina i całość chwilę dusimy, aż wino delikatnie odparuje. Dodajemy sól i odrobinę pieprzu. Na koniec wrzucamy posiekaną natkę pietruszki. Tak przygotowane krewetki możemy podać z chrupiącą bagietką oraz lampką białego wina (tego samego, którego użyliśmy do przyrządzenia krewetek).