Rozleniwiły mnie te Święta. Rozleniwiły i rozpuściły. Od dobrego już tygodnia nie mogę sobie odmówić słodkości. Jem, jem i jem. Niekończąca się historia… W Święta raczyłam się tym, co przygotowała mama. Teraz sama szaleję w kuchni i realizuję przepisy od przyjaciół, którzy tak jak ja nie potrafią żyć bez słodkiego akcentu. Oby tylko nie poszło mi to w boczki, bo przecież lato zbliża się wielkimi krokami 😉
Moje cotygodniowe wypieki mają solidne podstawy i naprawdę mocne argumenty. Przyciągają żądnych smakołyków znajomych, a co za tym idzie, są receptą na udane wieczory. Szkoda tylko, że nie mam tarasu na którym moglibyśmy ucztować. Na razie musi wystarczyć salon 😉
Dziś podzielę się z wami przepisem, który jak na razie jest moim numerem jeden. No może jednym z dwóch numerów jeden. Drugi przedstawię wam w następnym wpisie. Szarlotka pełnoziarnista z budyniem to prawdziwa królowa spotkań towarzyskich. Jej przygotowanie nie jest zbyt skomplikowane, a efekt końcowy jest zachwycający. Ciasto znika w oka mgnieniu. Jedynym dowodem tego, że w ogóle było są uśmiechy gości.
Ja zazwyczaj szarlotkę podaję w towarzystwie mojego ulubionego wina reńskiego. Jego delikatnie słodki smak cudnie współgra ze słodyczą ciasta. Smacznego!!!
Składniki:
– ½ szklanki mąki pszennej
– 1 i ½ szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
– ½ szklanki cukru pudru
– ½ kostki masła (100g)
– ½ łyżeczki proszku do pieczenia
– łyżka śmietany (śmiało może być też serek mascarpone)
– 1 jajko
– 4 jabłka (pokrojone i podduszone na patelni)
– opakowanie budyniu (np. malinowego lub waniliowego)
– sól
Sposób przygotowania:
Masło zagniatamy z jajkiem, cukrem, serkiem (ewentualnie śmietaną), a następnie dodajemy do mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia i odrobiną soli. Z całości formujemy piękna kulę, którą wkładamy do torebki i wstawiamy na około godzinę do lodówki.
Po leżakowaniu kuli w lodówce, dzielimy ją w proporcjach 1/3 do 2/3. Większą rozwałkowujemy i wykładamy nią spód formy do pieczenia. Przy okazji dziurawimy widelcem. Na ciasto wykładamy podduszone na patelni jabłka i jeszcze ciepły budyń. Na wierzch kładziemy pozostałą część ciasta (również rozwałkowaną). Wierzch, podobnie jak spód dziurawimy widelcem lub cienkim drewnianym patyczkiem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy około 30 minut. Gdy ciasto będzie ładnie zarumienione, to znak, że jest gotowe.