Krewetki, kalmary, homary, małże, ostrygi, ośmiornice – wszystkie te produkty określa się mianem owoców morza. Brzmi trochę egzotycznie, ale w rzeczywistości pod tym określeniem kryje się bogactwo smaku i możliwości. Owoce morza znają prawie wszyscy. Są one bardzo wdzięcznym tematem w kuchni. Można z nich wyczarować prawdziwe cuda, które będą ucztą dla zmysłów i podniebienia. Warto w tym miejscu wspomnieć o wartościach odżywczych owoców morza. Podobnie jak ryby, obfitują one w wiele witamin i składników mineralnych.
Owoce morza – wartości odżywcze
Owoce morza to doskonałe źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3, witaminy PP, witaminy B1, B2 i B12. Owoce morza to także wspaniałe źródło jodu, selenu, fluoru, żelaza, magnezu i cynku. To także cenne źródło łatwo przyswajalnego białka. Dużą zaletą owoców morza jest ich niskokaloryczność. Jeszcze większą fakt, że są świetnym afrodyzjakiem! Jeśli macie w planach kolację z ukochanym lub ukochaną, obowiązkowo zaserwujcie owoce morza. I nie zapomnijcie o lampce dobrego wina 🙂
Makaron z owocami morza
Dziś mam dla Was fajny przepis z owocami morza. Danie robi się w dość prosty sposób, a efekty są zniewalające. Wystarczy ulubiony makaron, 2 solidne garście mrożonych owoców morza, puszka pomidorów, białe wino i kilka aromatycznych dodatków i otrzymamy danie, które zawróci w głowie każdemu. Zapraszam!
Składniki:
– makaron tagliatelle (może też być spaghetti)
– mrożone owoce morza (kliknij)
– puszka krojonych pomidorów
– garść oliwek
– pół cebuli
– 3 ząbki czosnku
– 2 łyżki oleju kokosowego
– 100ml białego wina (najlepiej wytrawnego lub półwytrawnego)
– natka pietruszki
– sól, pieprz
Przygotowanie:
Owoce morza rozmrażamy. Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. Na patelni roztapiamy olej kokosowy i szklimy na nim pokrojoną w kostkę cebulę. Gdy będzie lekko rumiana, dodajemy posiekany czosnek i owoce morza. Całość smażymy około minuty. Następnie wlewamy wino. Dusimy 2-3 minuty. Dodajemy pokrojone oliwki i pomidory. Doprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy około 6 minut, aż sos ładnie nam zgęstnieje. Na sam koniec dodajemy posiekaną natkę pietruszki. Mieszamy z makaronem. Smacznego!!!