źródło: http://antyradio.pl
Wszyscy fani grupy Depeche Mode mają powody do radości. Dnia 3 lutego światło dzienne ujrzała najnowsza piosenka zespołu. Co prawda musieliśmy poczekać na nią aż 4 lata, ale w końcu się doczekaliśmy. Where’s the Revolution jest zapowiedzią albumu, który pojawi się już 17 marca 2017. Będzie on 14 albumem w karierze zespołu. Jak został przyjęty najnowszy numer DM? Cóż… nie da się ukryć, że utwór dość mocno podzielił fanów grupy i wywołał spore kontrowersje. Ci, co są przeciw zarzucają piosence zbytnią polityczność. Ale fatycznie, Where’s the Revolution nawiązuje do obecnej sytuacji politycznej w Ameryce i jest reakcją zespołu na wybór Trumpa na prezydenta USA.
No dalej ludzie, sprawiacie mi zawód… Gdzie jest rewolucja? – śpiewa Dave. W wywiadzie dla magazynu „Rolling Stone” Dave Gahan mówił: „żyjemy w czasach prawdziwej zmiany. Kiedy się starzeję to, co dzieje się na świecie, coraz bardziej na mnie wpływa. Myślę o moich dzieciach i o tym, co będzie je otaczać”. W ten oto sposób panowie z DM chcą pokazać, że nie są obojętni na to, co dzieje się wokół nich, że nie zamykają się w swoich willach i apartamentach. Reagują… w sposób, w jaki potrafią najlepiej.
źródło: www.pinterest.com
Brzmieniowo nowy singiel to Depeche Mode, jaki znamy od lat – dużo tu elektroniki, zmiany tempa. To potężnie brzmiący i aktualny pod względem tekstowym utwór, który odznacza się pulsującym rytmem i groźną energią. Na pierwszym planie jest oczywiście głęboki i mroczny głos pana Gahana. W chórkach nie ma zaskoczeń, gdyż po raz kolejny możemy słyszeć Martina L. Gore’a. Ale ten duet sprawdza się od zawsze, więc po to wprowadzać tu zmiany? 😉
Płycie SPIRIT (premiera 17 marca) będzie towarzyszyć trasa koncertowa „Global Spirit Tour”, która zaczyna się w Sztokholmie 5 maja. Do Polski panowie z Depeche Mode zawitają 21 lipca i zagrają na Stadionie Narodowym w Warszawie. Bilety rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. Tak naprawdę większość miejsc jest już wykupiona. Kto już nabył ten szczęściarz! Do zobaczenia w Warszawie 🙂
