Czy może być coś lepszego do popołudniowej kawusi od kruchych ciasteczek? Dla mnie nie ma takiej rzeczy. Uwielbiam ciastka i muszę bardzo się pilnować, że za jednym razem nie zjeść całej blaszki. Jedynym rozgrzeszeniem jakiego sobie udzielam jest fakt, że sama robię ciastka. Dzięki temu nie ma w nich żadnych niepożądanych i nadto tuczących składników. W ostatnim czasie zajadam się głównie jednymi ciasteczkami. Są to kruche ciacha, które przygotowuje się tylko z 3 składników. Pięć minut roboty, potem 10 minut pieczenia i pyszne łakocie lądują na naszym stole. Co będzie nam potrzebne? Dobrej jakości masło orzechowe, miód i mąka ryżowa. Szczególnie polecam masło 100% z kawałkami orzeszków. Wówczas ciastka będą fajnie chrupiące. Również na wierzch ciastek możemy dodać pokruszone orzeszki. Takie ciasteczka idealnie sprawdzą się przy okazji deseru lub na drugie śniadanie. Będą też fajną opcją jeśli dopadnie nas wilczy głód. To co? Zabieramy się za pieczenie!
Składniki na kruche ciasteczka
– 4 łyżki dobrego masła orzechowego
– 6 łyżek mąki
– 2 łyżki płynnego miodu (u mnie miód gryczany)
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki wrzucamy do miski, mieszamy i dokładnie zagniatamy ciasto. Tworzymy jedną dużą kulę. Odrywamy z niej kawałki ciasta i formujemy placuszki. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Jeśli chcemy to na wierzch ciastek możemy powciskać kawałki orzeszków. Jeśli nie planujemy żadnych dodatków, na wierzchu ciastek możemy zrobić fajny wzorek przy pomocy widelca. Ciastka pieczemy 10-12 minut. Smacznego!!!
