Sieć kawiarni Coffee Heaven można znaleźć w wielu miastach, w samej Warszawie jest ich kilkadziesiąt. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że chociaż są to sieciowe kawiarnie o zbliżonym wystroju i tym samym menu, można trafić dobrze lub źle. W niektórych kawiarniach kawa smakuje po prostu lepiej (zasługa umiejętności baristów), jest przytulniej i można znaleźć wolne miejsce. Takim miejscem jest kawiarnia przy Alejach Jerozolimskich.
Chociaż położona w samym centrum stolicy, kawiarnia przy Alejach Jerozolimskich jeszcze nigdy mnie nie zawiodła i zawsze znalazłam tam przytulny stolik z wygodnym fotelem – niezależnie od tego, o której godzinie się tam zjawiłam. Na co dzień wolę mocną kawę z domowego ekspresu, ale od czasu do czasu lubię napić się dużej latte (polecam zwłaszcza Żółwia o lekkim posmaku miodu) lub herbaty (moim odkryciem jest pyszny Rooibos) w towarzystwie przyjaciółki. Coffee Heaven przy Alejach Jerozolimskich jest naszym ulubionym miejscem spotkań. Dużą zaletą tego miejsca jest jego lokalizacja – w centrum, ale kameralnie. Z widokiem na Pałac Kultury i Nauki, wkomponowana w zabytkowe kamienice z XIX wieku. Wszystkim polecam udanie się na tyły kawiarni – to niepowtarzalna okazja by zobaczyć jak można nowocześnie przearanżować tzw. „studnię”, czyli wewnętrzny dziedziniec kamienicy.
Brzmi super! Muszę koniecznie tam się wybrać. Lubię chodzić do Coffe Heaven, ale na Alejach jeszcze nigdy nie byłam. Czas zatem nadrobić zaległości