Dziś nie będzie ani o kawie, ani o herbacie. Dziś będzie o gorącej czekoladzie 🙂 Niby sezon na nią nie został jeszcze oficjalnie otwarty, to jednak biorąc pod uwagę fakt, że pogoda nas nie rozpieszcza, możemy śmiało po nią sięgnąć. Wiecie już, że nie przepadam za kupnymi produktami, typu kawa czy czekolada, dlatego też zawsze przyrządzam je własnoręcznie bazując na starannie dobranych produktach. Continue reading
Mus czekoladowy z malinami (źródło: pinterest)
Desery, w których główną rolę odgrywa czekolada, należą do moich ulubionych. Uwielbiam tą delikatną słodycz, która uwodzi zmysły i pozwala zapomnieć o całym świecie. Jeśli do czekolady dodam jeszcze soczyste maliny – wówczas jestem w niebie! A wy, lubicie takie połączenia? Dla mnie nie ma nic lepszego.
Nie tak dawno temu uraczyłam moich przyjaciół deserem, który od razu skradł im serca. Mus czekoladowy z malinami, bo o nim mowa, to genialna propozycja na pożegnanie lata. Bo jak żegnać sezon letni, to tylko z rozmachem 🙂 Continue reading
Ciasto z borówkami (źródło: pinterest)
Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam borówkę amerykańską. Prawda jest taka, że mogłabym zajadać się nią od rana do wieczora. Tymczasem chcąc zachować pozory, że nie jestem łakomczuchem ograniczam się do jednego lub dwóch razów na dzień 🙂 Nie wyobrażam sobie śniadania bez borówek, które obowiązkowo wrzucam do jogurtu. Nie wyobrażam sobie też drugiego śniadania bez miseczki wypełnionej po brzegi tym niezwykle smacznym owocem. Ostatnio coraz częściej miseczkę owoców zamieniam na pyszny placek z borówkami w roli głównej. Jego przygotowanie jest bajecznie proste, a efekt końcowy zachwyca każdego. Continue reading
Śliwki w czekoladzie (źródło: pinterest)
Śliwki w czekoladzie to ulubiony temat w moim domu. Odkąd pamiętam mama zawsze je posiadała w swojej specjalnej szafce i wyjmowała tylko na specjalne okazje. Cóż to był za rarytas. Niby dzieci nie lubią takich wynalazków, a ja uwielbiałam. Ta miłość do śliwkowych rarytasów trwa po dziś dzień. Z jednej strony lekko kwaśne, z drugiej słodkie rozpieszczają zmysły i wodzą na pokuszenie. Niestety te śliwki, które teraz dostaniemy w sklepie nie przypominają już w niczym tamtych sprzed lat. Nie mają już tej słodyczy i tego wyjątkowego charakteru. A co powiecie na to, żeby samodzielnie przyrządzić sobie śliwki w czekoladzie? Może nie w postaci pralin, ale czegoś na kształt konfitury? Continue reading
Mrożona kawa z karmelem (źródło: pinterest)
Sezon letni trwa w najlepsze. Wysokie temperatury rozpieszczają nasze zmysły, słońce cudownie muska nasze ciało, a beztroskie lenistwo sprawia nam niesłychaną radość. Nie wiem jak wy, ale ja kocham wakacje! To jedyna taka okazja, kiedy pozwalam sobie na nic nie robienie 🙂
Oczywiście wakacje nie smakowałyby tak dobrze, gdyby nie mrożona kawa. Nie umiem bez niej żyć i nie chcę bez niej żyć. To z nią najczęściej witam i kończę dzień. Mrożone cudo towarzyszy mi na każdym kroku, bez względu na to czy lato spędzam w miejskiej dżungli, w górach czy nad morzem.
Oczywiście mogłabym pójść na łatwiznę i codziennie kupować pyszny napój w jakiejś uroczej kawiarence. Jednakże ja wolę przygotować orzeźwiającą kawę samodzielnie. Nawet nie wiecie, jak dobrze takowa smakuje. Koniecznie spróbujcie! Continue reading
Lody malinowe (źródło: pinterest)
Są trzy rzeczy, których nie potrafię sobie odmówić w wakacje: kawa mrożona, owocowy sorbet i lody. Gdybym tylko mogła, raczyłabym się nimi od rana do wieczora. Kawa genialnie orzeźwia i cudownie rozpieszcza zmysły. Z kolei sorbet i lody doskonale gaszą pragnienie i zaspokajają ochotę na słodkie co nie co.
Tak naprawdę nie wyobrażam sobie leniwego popołudnia lub poranka bez mrożonej kawy w ręku. Sorbetem lub lodami dość często zastępuje tradycyjne obiady. Gdy temperatury sięgają 30 stopni nie mam ochoty na klasyczny posiłek. Taki zmrożony sorbet w zupełności mi wystarcza. Co więcej moimi ulubionymi wynalazkami lubię raczyć też moich przyjaciół. Przyrządzając zarówno jedno, jak i drugie i trzecie nie napracujemy się za bardzo, a efekt będzie zawsze zadowalający. Continue reading
Crumble z czerwonej porzeczki (źródło: pinterest)
Uwielbiam crumble! Jak dla mnie nie ma lepszego deseru, zwłaszcza w gorące wakacyjne dni. Połączenie owoców ze słodką i chrupiącą kruszonką genialnie uwodzi zmysły i rozpieszcza kupki smakowe. Deser z powodzeniem można serwować solo, jak również w towarzystwie ulubionych lodów. Polecam waniliowe 🙂 Continue reading
Koktajl bananowo-truskawkowy (źródło: pinterest)
Z ogromnym żalem i bólem serca muszę wam zakomunikować, że sezon truskawkowy zbliża się ku końcowi. Sama nie wiem, kiedy ten czas minął, ale niestety minął. Gdzieniegdzie można jeszcze dostać truskawki, tak więc warto to wykorzystać. Ja dzisiaj z samego rana pognałam na pobliski bazarek i kupiłam ostatni już w tym roku kilogram truskawek. Część z nich spałaszuję z cukrem pudrem, a część wykorzystam do koktajlu.
Nie mam zamiaru na koniec sezonu raczyć was pierwszym lepszym przepisem na koktajl truskawkowy. Dziś zamierzam zaproponować wam coś, czemu trudno się oprzeć. Dwukolorowy koktajl z truskawek i bananów nie tylko wybornie smakuje, ale także pięknie się prezentuje. Bo jak żegnać sezon, to z fasonem. Continue reading
Truskawki pod kruszonką (źródło: pinterest)
Z żalem muszę wam zakomunikować, że sezon truskawkowy powoli zmierza ku końcowi. Warto więc ten ostatni moment obecności ukochanych owoców wykorzystać do granic możliwości. Ja jak szalona biegam codziennie na pobliski bazarek, kupuję truskawki i przyrządzam je na sto różnych sposobów. Piekę truskawkowe placki, przyrządzam koktajle i smoothie, a także przygotowuję jeden z ulubionych deserów mojej rodzinki – truskawki pod kruszonką. Jak dla mnie nie ma nic pyszniejszego. Truskawki pod wpływem ciepła delikatnie się rozpadają tworząc genialny mus ukryty pod słodką i chrupiącą poduszką. Continue reading
Ciasto z truskawkami (źródło: pinterest)
Nie wiem jak wy, ale ja mam ogromną słabość do truskawek. Mogłabym zajadać się nimi od rana do wieczora. Mogłabym jeść na śniadanie, obiad i kolację. Truskawki mają to do siebie, że można je podawać na sto różnych sposobów. Oczywiście najbardziej lubię je w wersji surowej, prosto z koszyczka, kiedy to pachną jeszcze poranną rosą i słońcem. Jednakże równie doskonale smakują z jogurtem naturalnym, bitą śmietaną, cukrem pudrem, jak również pod kruszonką i w cieście. Wyśmienicie smakują też w koktajlu oraz smoothie. Szkoda tylko, że sezon na truskawki trwa tak krótko. Nim zdążą pojawić się na dobre, znikają… Dlatego też póki są, korzystajmy i jedzmy je garściami.
W dzisiejszym poście postanowiłam podzielić się z wami genialnym przepisem na ciasto z truskawkami. Nie jest to jednak zwykłe ciasto, tylko kruche i z kruszonką. Continue reading
