Nigdy nie lubiłam czekać do zimy, żeby napić się dobrego, aromatycznego grzańca. Zawsze wyprzedzam sezon. I nie narzekam z tego powodu. Nie narzekają też moi znajomi i przyjaciele. Taki grzaniec potrafi fajnie podkręcić wieczór. Poprawi nastrój, a gdy trzeba – przyjemnie rozgrzeje. Zazwyczaj grzańce robię z wina, jednakże od czasu do czasu lubię sięgnąć po ciepłe piwko. I tak też jest tym razem. Są tu jacyś smakosze chmielowego trunku? Mam dla was fajny i prosty przepis na grzane piwo z imbirem i goździkami. Taki grzaniec świetnie sprawdzi się podczas jesiennych wieczorów. Spisze się również wtedy, kiedy coś zacznie łamać was w kościach. Można więc śmiało powiedzieć, że z grzanym piwem jesień nam niestraszna!
Składniki (1 porcja)
– 250ml jasnego piwa
– plasterek cytryny
– kawałek świeżego imbiru
– szczypta cynamonu
– kilka goździków
– miód
Sposób przygotowania:
Piwo przelewamy do garnka i ostrożnie podgrzewamy. Następnie dodajemy do niego plaster cytryny, pokrojony w plasterki imbir i goździki. Mocno podgrzewamy. Na sam koniec dodajemy miód. Podajemy gorące!